Komentarze (0)
już nie mogę - koniec nauki na dzisiaj :) nie lubie cywilnego - chociaz zobowiązania chyba są najprzyjemniejsze z tego wszystkiego [jeśli w ogóle jest coś przyjemnego z cywilnego]
Dzisiaj ćwiczenia jutro niemiecki i święta !
w czwartek ide na 18stke brata kolegi. i w sumie nie chce mi się tam iść, ale obiecałam już koledze, tak więc przejdę się na chwilkę. Oczywiście będzie tam i Tomek. Nie wiem czy to dobrze czy źle. Chociaż chyba jednak cieszę się, że go zobaczę. Więc chyba jedna źle.
w sobote dziewczyny wyciągają mnie w jakieś dziwne miejsce - Chcą kogoś poznać i abym ja też kogoś poznała - nie czuję takowej potrzeby[niestety?]. - na to raczej też nie mam ochoty. Chociaż może być śmiesznie. Więc może przejde się. Co mi szkodzi :)
Wczoraj zarezerwowałam bilety do Hiszpanii. Więc wyjazd jest już pewny. Teraz tylko muszę zdać sesję ;] i mogę jechać.
W niedziele wraca Michał i wreszcie dowiem sie jak z wyjazdem do Gdańska po świętach.
Oby się udał :)